Jak coś, to żyję :-) Urlop mi się przyspieszył i wyjazdowo mam mały dostęp do neta. Ostatni trening się odbył, ale nie robię wypiski, to szkoleniowo go robiłam. Zresztą i tak nie pamiętam, co było. Dosuplementowałam K2 do mojej witaminy D3 i widzę już poprawę w nastroju, więc Night, miałeś rację. Doczytałam się też, że moje zawroty głowy i [...]
No to jedziemy. Cykl 2 Cel: schuść, pracować nad siłą i kondycją, zrobić ładną męską pompkę :-D Środki do celu: 1800kcal 120B/70T/reszta W, trening 3x w tygodniu taki jak poprzednio, ale chcę jeden goblet zamienić na przysiad przedni, jak kiedyś Bziu sugerowała. Dokładam kardio/wytrzymki w miarę możliwości czasowych. Cykl 2: tydzień 1, [...]
[...] na piłce. Dopiero w ostatniej serii udało mi się opanować nieopuszczanie bioder i nie bujanie się w łopatkach. 4b.brzuszki z nogami na pilce ok Mam pytanie dot. progresu. jak miałam w treningu tak: 2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s 12x4szt 12x5szt 5+2x6szt ostatnia seria zupełnie niedociągnięta, to [...]
[...] mlekiem to za dużo piję. Trza to wyeliminować. Lifehack na dziś: może nie lajfhak, ale kupiłam sobie drewnianą misę i zrobiłam w niej chleb i bardzo fajnie wyszło. Tzn chleb jak chleb, ale zaczyn mogłam zrobić w tym samym naczyniu, co ciasto (w metalowej podobno nie można, bo reaguje z zakwasem, w szklanej miałam pietra, że mi pęknie, plastików [...]
[...] chwyciłam tackę z wątróbką i dopiero w domu się zorientowałam, że to indycza. W kalkulatorze są niepoprawne makra dla wątróbki indyczej (16g tłuszczu!), więc nie wiedziałam jak policzyć i czy sobie tłuszcza odmawiać, czy nie. W necie szukałam, ale w całym necie są złe makra :-> Generalnie jadłam normalnie tłuszcze i w sumie nie wiem co z tym [...]
Jasne, tylko zawsze lepiej próbować już jakieś wybrane niż jeszcze szukać w szerokim asortymencie ;-) Akurat kupiłam szampon Białego Jelenia (nie wiem, na ile to "lecenie na dawnej marce", a na ile rzeczywiście dobre produkty... ale zobaczę, jak się sprawdzi), potem rozejrzę się za powyższymi. Dziękuję! Ja też z polecenia wolę :-) Raczej chodziło [...]
[...] smak przymina oranżade Jazda w deszczu nie jest zła. Nie trzeba się katować, bo "warunki na to nie pozwalają" i można spokojne rege zrobić. A rege nigdy za dużo ;-) Nie lubię jeździć w deszczu. Jak kropi to ok, ale jak mocniej pada to nie ide. Już nie wspomne o późniejszym myciu roweru :-P Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2019-11-12 07:20:46
[...] Miska: trzymana średnio. Picie: woda, herbata zielona. Warzywa: fasolka szparagowa, papryka Dziś nieplanowanie musiałam zostać dłużej w pracy więc miska nie do końca taka jak planowałam - zamiast kanapki wpadło mięso z kebaba z warzywami. Chyba muszę planować kanapki do pracy. Czy macie coś, co można by trzymać w szufladzie w pracy? Nie [...]
Dzień 79, środa - 83, niedziela DNT No to jak się okazało poprzedni tydzień był przymusową regeneracją. Z powodu pracy nie splamiłam się treningiem (raz udało mi się pobiegać). Z tego samego powodu rozjechały mi się miski. Potem święta. W święta tłusto, nieliczono i wpadło troszkę ciasta w niedzielę. Dziś wracam do normalnego trybu, aczkolwiek [...]
[...] w tym ćwiczeniu - boję się więcej wziąć 1b. masakra... 2a. ok 2b. bardzo przyjemne ćwiczenie :) 3a. ok 3b. czy w tym ćwiczeniu się progresuje? 4a. mój mózg nie wiedział jak to zrobić :) 4b. ok Misek nie pamiętam @-) Dzień 96, 97, sobota, niedziela DNT Picie: woda, kawa, zielona herbata Miski nie liczone ale czyste w miarę. Zakwasy mam [...]
ciesze sie, ze trening sie podoba :-) 3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s a jak Ty to cwiczenie robisz? tu chodzi o wznosy ramion bokiem opadzie tulowia. Staraj sie tak dobierac ciezar, zebyc dala rade zrobic okolo 10 powtorzen w cwiczenia.
nooooo, co to za schdzenie na manowce, wracj tu z wypiskami!!! jak z warzywmai idzie? Tak jest Szefowo! Pomidory, rukola i ogórki surowe ok. Cebula duszona puchnie w jelitach (a to niespodzianka :-PP). Dzień 239, wtorek DNT Picie: woda, herbata, kawa Warzywa:: pomidory, rukola, cebula Suple: miał być ocet, ale znowu zapomniałam }:-( Aktywność: [...]
nooooo, co to za schdzenie na manowce, wracj tu z wypiskami!!! jak z warzywmai idzie? Tak jest Szefowo! Pomidory, rukola i ogórki surowe ok. Cebula duszona puchnie w jelitach (a to niespodzianka :-PP). Dzień 239, wtorek DNT Picie: woda, herbata, kawa Warzywa:: pomidory, rukola, cebula Suple: miał być ocet, ale znowu zapomniałam }:-( Aktywność: [...]
[...] W sobotę był proszony obiad z pizzą więc nie mogłąm się wywinąć. Dziś nie dałam rady i pokonał mnie sernik :-) Ale i tak dobrze oceniam weekend bo nie obżarłam się jak prosiaczek i oparłam się cukierkom, ciasteczkom, wafelkom, drożdżówce i cieście. Tydzień oceniam bardzo dobrze. Udało mi się zrobić 3 treningi! Eksperyment z poranną [...]
[...] taka se, raczej nie dokładam. 2b. wyciskanie sztangielek skos góra chciałam zrobić sztangielkami po 14kg ale nie dałam rady. 3a. uginanie przedramion z supinacją ciężko jak zawsze 3b. prostowanie ramion na drążku górnym przestawili maszynę tak że nie da się z niej korzystać. Zrobiłam w bramie i było inne przełożenie. 4a. Plank ok 4b. [...]
[...] poprawki, bo oszukiwałam :-D Najtrudniej będzie z przysiadem, bo weszło mi to w nawyk. Ale muszę zdjąć z ciężaru więc rozwiązuje mi się problem słabych rąk. Przynajmniej na jakiś czas :-) Po treningu se zrobiłam nutellę z awokado. Tym razem robiłam z bananem, jak pisała Bziu i rzeczywiście jest lepsza - łatwiej o słodycz i konsystencja jest [...]
Cykl 2, tydzień 5, poniedziałek DNT Picie: woda, herbata, kawa, krupnik pigwowy Warzywa: sałata, szczypior, rzodkiewka, ogórek, cebula Suple: brak Aktywność: brak Miska: jak niżej, gości mamy i nie dałam rady zrobić sobie kolacji a byłam głodna tak, że kocia karma wydawała mi się atrakcyjna. No i wpadła buła z dżemem i masłem migdałowym. [...]
ok, dzięki Szefie! :-) A tak w ogóle to zapomniałam napisać, że zrobiłam wczoraj podejście do przysiadu tylnego. O ło matko. Nie jest już tak łatwo nie pochylać się, jak w goblecie i zdecydowanie nie jest super poprawny. Zdecydowanie kolejna porcja nauki dla ciała. I pytanie, czy teraz (czyli mniej więcej w połowie cyklu) moge sobie w jeden dzień [...]